Dziś mamy 27 kwietnia 2024, sobota, imieniny obchodzą:

10 lipca 2015

Kajakowa przygoda pełna atrakcji

fot. J.M

fot. J.M

Wyższe Seminarium Duchowne im. bł. bp. Michała Kozala w Bydgoszczy wraz ze #Stowarzyszeniem Wspierania Powołań Kapłańskich Diecezji Bydgoskiej przy współpracy Koła Turystów Górskich im. Klimka Bachledy przy Zakładzie Poprawczym w Kcyni i Sekcji Kajakowej MLKS „Orzeł” w Kcyni wspólnie zorganizowali IV Seminaryjny Spływ Kajakowy na rzece Piławie.

Wzięli w nim udział młodzi mieszkańcy naszej diecezji bydgoskiej chcący na łonie dzikiej i pięknej przyrody doświadczyć kajakowej przygody oraz więzi ze Stwórcą. Wielokilometrowe odcinki bezludzia, rozlewiska, pustka i cisza w rejonach Bornego Sulinowa, Nadarzyc i Szwecji oraz wspaniała pogoda pozwalała nam wszystkim oderwać się w pełni od trosk dnia codziennego.
Podczas uczestnictwa w tych spływach młodzież pragnęła nawiązać do wspaniałej tradycji kajakowych wypraw „Wujka” Karola Wojtyły, dlatego w czasie jednej z naszych mszy świętych stołem ofiarnym był odwrócony kajak przykryty obrusem, „Wujek” w ten sposób na odwróconym „kaloszu” - starym, drewnianym kajaku - odprawiał najświętszą eucharystię na polach biwakowych w czasie swych licznych spływów kajakowych.

Wiele lat później podczas swych papieskich pielgrzymek do Polski wielokrotnie w czasie głoszonych homilii podkreślał znaczenie tych spływów dla aktywnego wypoczynku i budowania wzajemnego szacunku oraz zaufania między ludźmi. Pokonywanie licznych przeszkód na rzece w postaci leżących drzew poprzez prześlizgiwanie się pod nimi, czy też przeskakiwanie nad pniami było dla „Wujka” doskonałym sprawdzianem cech charakteru, a zarazem umożliwiało bliższy kontakt ze Stwórcą. Zawsze ze swoją grupą najbliższych przyjaciół szukał rzek dzikich, nieuregulowanych i niezniszczonych bezmyślnymi ułatwieniami i ingerencją ludzką, doceniając ich walory wychowawcze dla młodzieży i dydaktyczne dla starszych. My mamy
w naszym regionie kilka takich rzek (Łobżonka, Orla). Czy uda nam się je zachować przed modną obecnie manierą wycinania, ujednolicania i „uśredniania”? Czy wszystkie rzeki muszą być takie same?

Nasz spływ rozpoczął się w Bornym Sulinowie na jeziorze Pile. Grupa młodzieży pod troskliwą opieką kleryków - Pawła Rybki, Bartka Kozłowskiego, Jakuba Herneta i Bartka Brzezińskiego - przyjechała BUS-em około 11.00. Na brzegu jeziora z kajakami czekali instruktorzy kajakarstwa Jacek i Olaf. Kolega Jacek Maćkowski przeprowadził odprawę, w czasie której omówił warunki bezpieczeństwa obowiązujące wszystkich uczestników spływu, ustalił szyk kajaków w formie węża, tak aby zachowując odległości między kajakami wszyscy wzajemnie się asekurowali, a zarazem nie przeszkadzali w kontemplowaniu piękna dzikiej przyrody. Funkcję „latarnika” (osoby zamykającej spływ) pełnił Olaf Stasiak.

Dużym przeżyciem dla wszystkich uczestników spływu było pokonanie dziewięciokilometrowego Jeziora Pile, silny boczny wiatr i wysoka fala już na początku spływu zmusiła wszystkich do dużego wysiłku i zweryfikowała umiejętności sterowania kajakami. Dopiero wpłynięcie na Jezioro Długie pozwoliło trochę wypocząć i w pełni korzystać z kąpieli słonecznych, niektórzy spiekli się na „raka”.

Na Rozlewiskach Nadarzyckich wpłynęliśmy w labirynt wysp i półwyspów, porozdzielanych licznymi odnogami Piławy. Trudno było odnaleźć szlak kajakowy, powoli płynąc wodami porośniętymi grążelami, nenufarami i inną roślinnością wodną mijaliśmy tereny lęgowe licznych ptasich mieszkańców tych przecudnych terenów.

Po przepłynięciu 26,5 km dopłynęliśmy do Nadarzyc, to niegdyś niemieckie miasteczko po zniszczeniach wojennych i rabunkowej sowieckiej gospodarce jest dzisiaj niewielką wsią. Zanocowaliśmy w jednym z gospodarstw agroturystycznych nad Piławą. Następnego dnia po mszy świętej i śniadaniu wczesnym rankiem zeszliśmy na wodę. Przed spływem gimnastyka i odprawa kierowane przez komandora spływu Jacka Maćkowskiego. Kolega Paweł Rybka – kierownik spływu, ustalił skład nowych osad na kajakach. Zabieg ten miał wielkie znaczenie wychowawcze ponieważ pozwalał na kształtowanie wśród uczestników spływu otwartości, tolerancji oraz umiejętności współpracy.

Tego dnia mieliśmy do pokonania 26,8 km z Nadarzyc do Czechynia. Rzeka wiła się licznymi, urokliwymi meandrami wśród gęstego lasu. Częste bystrza i wartki nurt pozwalały na szybkie przepłynięcie tej odległości. A pokonywanie leżących w nurcie rzeki drzew było dodatkową atrakcją i pozwalało na opanowanie nowych kajakowych umiejętności. W połowie odcinka w rejonie miejscowości Szwecja zatrzymaliśmy się na pustym polu biwakowym aby odpocząć oraz w ciszy i skupieniu pod kierunkiem kleryka Bartka Kozłowskiego rozważać liturgię Słowa Bożego.

Po dopłynięciu do Czechynia skorzystaliśmy z gościnności u miejscowych leśników pozostając na noc. Następny dzień rozpoczęliśmy mszą świętą w kościele w Głowaczewie, a po śniadaniu i spakowaniu rzeczy do BUSa zeszliśmy na wodę. Spływ rozpoczęliśmy od odprawy, gimnastyki i ponownego przetasowania składu osad kajakowych, co weszło do stałego dziennego rytuału. Tym razem czekał nas 16,6 km odcinek Piławy z Czechynia do Dobrzycy. Rzeka żwawo przemykając licznymi przełomami prowadziła nas przez liczne bobrze zwałki, aby po chwili zwolnić na rozlewisku przed jazem w Zabrodziu.

Po obowiązkowej przenosce przez jaz skrzyniowy kontynuowaliśmy dalej spływ pokonując pojawiające się bystrza, zwałki, wypłycenia i przemiały. Dopływając do pola biwakowego w rejonie Krępska zasłużyliśmy na chwilę odpoczynku.

W ciszy przerywanej śpiewem ptaków ponownie rozważaliśmy liturgię Słowa Bożego pod kierunkiem kleryka Pawła Rybki. Momenty te pozwalały skupić się na próbie odpowiedzi na najważniejsze indywidualne pytania i problemy. Powoli dopływając do Jeziora Dobrzyckiego uświadomiliśmy sobie, że nieuchronnie kończy się nasza kajakowa przygoda. Wyszliśmy na brzeg przygodnej plaży przed Dobrzycą, gdzie mogliśmy wygodnie wyciągnąć z wody kajaki i wśród powszechnego aplauzu i śmiechu dopełnić tradycji wrzucając do wody kierownika spływu Pawła Rybkę… W przyszłym roku planujemy spływ Łobżonką.

Materiał: J.M

Oceń artykuł: 27 32

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych
od 50PLN
Zezwolenie na transport odpadów
od 2000PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów
Ochrona środowiska dla firm
od 50PLN
Zdjęcia do dokumentów
35,00 złPLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
Konstrukcje stalowe
Rozliczenia ZUS
od 50PLN
0

38. rocznica katastrofy w Czarnobylu. Konsekwencje zdrowotne i środowiskowe

W kwietniu 1986 r. całym światem wstrząsnęła wiadomość o awarii #w Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej położonej na terenie ZSRS, ok. 100 km. na północ od Kijowa. W efekcie błędów operatorów przeprowadzających jeden z testów oraz wad konstrukcyjnych reaktora jądrowego 26 kwietnia 1986 r. o godzinie 1:23 doszło do dwóch wybuchów.

(czytaj więcej)
0

Sprawdzono jakość handlową jaj. Jakie nieprawidłowości stwierdzono?

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów #Rolno-Spożywczych (IJHARS) przedstawia wyniki planowej kontroli w zakresie jakości handlowej jaj, przeprowadzonej w IV kwartale 2023 r. w sklepach spożywczych i innych punktach sprzedaży detalicznej na terenie całego kraju.

(czytaj więcej)
0

Zmień swoje dotychczasowe nawyki. Serce kocha sport

Systematyczna aktywność fizyczna jest podstawą# zdrowego stylu życia. Małymi krokami spróbuj zmienić swoje dotychczasowe nawyki.

(czytaj więcej)
0

Poranne ćwiczenia strażaków. Udział wzięło pięć zastępów

W czwartek, 25 kwietnia w godzinach rannych strażacy #prowadzili ćwiczenia na obiekcie przy ulicy Kcyńskiej w Szubinie.

(czytaj więcej)