fot. LZ

Na początku kwietnia do Urzędu Miejskiego w Kcyni oraz do #przewodniczącego Rady Miejskiej wpłynęło pismo mieszkanki gminy, w którym w stanowczy sposób domaga się natychmiastowych działań w sprawie utrzymania czystości w mieście oraz rozwiązania problemu bezdomnych zwierząt. W swojej obszernej i emocjonalnej wypowiedzi autorka listu nie pozostawiła złudzeń co do swojego rozczarowania dotychczasowymi działaniami władz.

Głównym punktem pisma była sprawa psa, który od półtora miesiąca biega po ulicach Kcyni, atakując przechodniów i rowerzystów. Jak podkreślono, mimo wielokrotnego zgłaszania sprawy do Urzędu oraz do Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, nie podjęto skutecznej interwencji. - Jeśli wykonawca zlecenia Urzędu nie potrafi lub nie ma odpowiedniego sprzętu do wykonania tej czynności, to należy albo zakupić potrzebny sprzęt, albo zmienić wykonawcę. Pies nie tylko jest głodny, ale również stwarza niebezpieczeństwo dla mieszkańców, bo atakuje rowerzystów i przechodniów. Dodatkowo nie ma żadnej informacji na temat tego, czy był szczepiony przeciw wściekliźnie i zanieczyszcza teren miasta swoimi odchodami – czytamy w skardze.

W odpowiedzi, burmistrz Kcyni Mateusz Stachowiak poinformował, że odławianiem bezdomnych zwierząt w gminie zajmuje się ZGKiM we współpracy z Referatem Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Pies, o którym mowa, miał być szczególnie nieufny i trudny do złapania, mimo podejmowanych od początku marca wielu prób. Zaznaczono także, że metody farmakologiczne lub uśpienie przez uprawnionego weterynarza są w miejskiej zabudowie niemożliwe do zastosowania.

Bezradność instytucji?

Mieszkanka zwróciła również uwagę na nagminne łamanie zapisów uchwały o utrzymaniu czystości i porządku w mieście – przede wszystkim poprzez brak kontroli nad zwierzętami domowymi. Podniesiono kwestię psów biegających bez opieki właścicieli oraz braku reakcji na zgłoszenia dotyczące chorych czy rannych zwierząt. - Ilość odchodów zwierzęcych leżących na chodnikach w mieście jest karygodna. Po co Urząd zakupił pojemniki na odchody, skoro psy i tak biegają samopas? Na terenie miasta i nie tylko, żaden pies nie ma prawa przebywać w przestrzeni publicznej bez właściciela. (...) Czekanie, aż jakieś zwierzę zostanie potrącone przez samochód, jest karygodne. Zgłaszałam parę lat temu kwestię chorego kotka, który ledwo chodził po ulicy. Urząd stwierdził, że dopóki nikt go nie potrąci to nie zareaguje. Weterynarze stwierdzili, że nic im do tego. Tak u nas wygląda ochrona zwierząt?  – napisała kobieta, przywołując własne doświadczenie z chorym kotem, wobec którego żadna instytucja nie poczuwała się do interwencji.

W odpowiedzi burmistrz zaprzeczył takiemu podejściu, twierdząc, że Urząd podpisał umowę z przychodnią weterynaryjną, do której przewożone są ranne zwierzęta, a sytuacje takie – choć kosztowne – są obsługiwane całodobowo.

W piśmie poruszono również problem bezdomnych kotów, ich rozmnażania się i braku odpowiedniej opieki weterynaryjnej. Autorka zaapelowała o obowiązkową sterylizację i regularne kontrole zdrowia tych zwierząt. W odpowiedzi burmistrz wyjaśnił, że program sterylizacji i kastracji funkcjonuje, jednak tylko w przypadku zadeklarowania adopcji danego zwierzęcia przez mieszkańca. Na działania związane z pomocą i leczeniem zwierząt bezdomnych gmina Kcynia zabezpieczyła w budżecie na 2025 rok kwotę 116 tys. zł.

Czystość miasta – stan daleki od ideału

W dalszej części pisma mieszkanka wyraża frustrację z powodu brudu zalegającego na ulicach Kcyni. - Odchody ptaków na chodnikach są wszechobecne. Czy tego również nie można usunąć? Reasumując, miasto jest brudne, zanieczyszczone odchodami ptaków, psów i kotów. Można tu również spotkać miejsca zanieczyszczone odchodami ludzkimi. Dodatkowo są szczury i inne gryzonie. To raj dla wolno biegających psów i kotów. Pytanie: jak się ma do tego wszystkiego Ustawa z 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i uchwała Rady Miejskiej w Kcyni z dnia 27 marca 2025 w sprawie przyjęcia programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt w gminie Kcynia w 2025 roku? Wszystko jest tylko na papierze, nic z tych rzeczy nie dzieje się fizycznie. Po co w gminie zamiatarka do ulic? Przypuszczam, że z powodu braku używania, już nie jest sprawna. Mieszkańcy przestali reagować na powyższe problemy, bo nie było reakcji na ich prośby – czytamy w piśmie mieszkanki.

Burmistrz odpowiedział, że miasto zapewnia odpowiednią liczbę koszy i pojemników oraz że ich opróżnianie odbywa się regularnie. Winę za zanieczyszczenia w przestrzeni publicznej zrzucił w dużej mierze na brak kultury osobistej niektórych mieszkańców. Zapewnił również, że zakupiona zamiatarka jest sprawna i wykorzystywana zgodnie z harmonogramem.

W piśmie znalazł się także zarzut dotyczący braku skutecznego egzekwowania obowiązkowej deratyzacji, zwłaszcza przez właścicieli i zarządców nieruchomości. W odpowiedzi burmistrz przyznał, że Urząd nie posiada odpowiednich narzędzi prawnych, takich jak straż miejska, by wymuszać wykonanie tych obowiązków. Może jedynie wydawać decyzje administracyjne lub kierować sprawy do organów ścigania, co – jak przyznano – rzadko przekłada się na realne skutki.

Realne problemy, ograniczone możliwości

Z przedstawionej korespondencji wyłania się obraz gminy, która mimo formalnych programów i deklarowanych działań, boryka się z poważnymi problemami w zakresie utrzymania porządku oraz opieki nad zwierzętami. Obie strony – mieszkańcy i władze – zdają się operować w dwóch różnych rzeczywistościach: jedna pełna bezsilności, frustracji i brudu, druga – przepełniona procedurami, harmonogramami i ograniczeniami kadrowo-budżetowymi.

O ile trudno odmówić władzom dobrej woli i systemowych prób rozwiązania problemów, o tyle codzienność w Kcyni zdaje się dowodzić, że obecne narzędzia i tempo działań mogą być, zdaniem niektórych mieszkańców, niewystarczające.

Źródło:  

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Sprawozdanie o wytwarzanych odpadach

500PLN

Budowa hal

Korzystanie ze środowiska

500PLN

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Zdjęcia do dokumentów

35,00 złPLN

KOBIZE

500PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł