Pomoc dla powodzian. "Udajemy się w miejsca, gdzie czas stanął"

fot. Diecezja Bydgoska
„Żołnierze nie tylko wykonują zadania, ale mają empatyczne spojrzenie #na krzywdę, która dotknęła tak wielu ludzi na południu Polski poprzez tragedię powodzi” – mówi ks. por. Marek Januchowski.
Kapelan z żołnierzami 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, parafianami bydgoskiej wspólnoty św. Faustyny Kowalskiej, gdzie jest proboszczem, przy zaangażowaniu 83 Batalionu Lekkiej Piechoty w Grudziądzu, przygotowali ogromną pomoc dla powodzian.
Zbiórka artykułów żywnościowych, chemicznych, a także gospodarstwa domowego prowadzona była zaledwie przez kilka dni. – Ofiarność osób przeszła nasze oczekiwania. Dary dostarczyliśmy na tereny dotknięte kataklizmem, a precyzyjniej, do samego Kłodzka – mówi ks. porucznik Januchowski.
Przy wielkim zaangażowaniu żołnierzy przeprowadzono sortowanie, segregację i przygotowanie darów, a na miejscu usuwanie worków z piaskiem, które uchroniły mieszkańców Wrocławia przed powodzią. – Tak było od rana do późnego wieczora – dodał.
Proboszcz wspólnoty św. Faustyny Kowalskiej w Bydgoszczy podzielił się ze swoimi parafianami tym, co przeżył zaledwie kilkaset kilometrów dalej. „W tym miejscu chcę dotknąć również historii kochanych serc, które na zaproszenie do pomocy w parafii oraz wielu innych miejscach naszej diecezji, ofiarowały to, co miały najcenniejszego, czyli kawałek siebie, tym, co dzisiaj nic nie mają. Centrum stacjonowania jest Wrocław. Kłodzko – to tam zawozimy wraz z żołnierzami dary, które są przyjmowane z ogromnym wzruszeniem. Udajemy się w miejsca, gdzie czas stanął, a tam pozostaje nam milczeć i pomagać, bez ustanku. Nikt tu nie liczy czasu, oddaje każdą chwilę. Nie powiem, że jest lekko. Powiem, że trudno i ciężko, ale co tam, robimy to dla innych, tak trzeba. Jak się czujemy? Zmęczeni, ale szczęśliwi. Bo życie poświęcone dla innych daje prawdziwe szczęście” – napisał żołnierz w koloratce.
Nadesłał: ks. por. Marek Januchowski
Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska
Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.
Galeria























Czytaj również
- Ruszyła zbiórka dla poszkodowanej mieszkanki Ślesina. Ogień strawił kuchnię
- Dom stanął w płomieniach. Rodzina potrzebuje pomocy przy odbudowie
- Pomóż Julii wbiec na szczyt. Wesprzyj Wojtka w walce o zdrowie!
- Dary dla schroniska. Przekazano koce i kilkadziesiąt kilogramów karmy
- Akcja charytatywna "Siano na siano". Z pasji do koni
Sezon na szpinak. Zielona bomba dla zdrowia

Wiosna i wczesne lato to idealny czas, by sięgnąć po świeży#, młody szpinak. Od kwietnia do czerwca trwa jego naturalny sezon – wtedy smakuje najlepiej, jest najtańszy i najzdrowszy. Znajdziemy go na targach, w warzywniakach i coraz częściej – prosto z lokalnych upraw. Ale szpinak to nie tylko zielony dodatek do obiadu – to prawdziwy superfood, który zasługuje na miejsce w każdej kuchni!
(czytaj więcej)Święto Żandarmerii Wojskowej. Uhonorowanie służby i munduru

13 czerwca obchodzimy Święto Żandarmerii Wojskowej# – formacji wojskowej, która odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu porządku, dyscypliny i bezpieczeństwa w strukturach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. To dzień szczególny nie tylko dla żandarmów, ale i dla całej społeczności wojskowej.
(czytaj więcej)Dziś piątek trzynastego. Skąd pochodzi przesąd o pechowym dniu?

Dzisiaj przypada piątek trzynastego. Osoby przesądne w wielu krajach# uznają ten dzień za pechowy.
(czytaj więcej)Czy św. Wojciech przeszedł przez Pałuki? Historia, hipotezy i szlak

Z każdym rokiem odkrywamy na nowo znaczenie naszego regionu# – Pałuk – w dziejach chrześcijaństwa i kultury Europy Środkowej. Coraz więcej wskazuje na to, że to właśnie tędy mógł przebiegać historyczny szlak św. Wojciecha, który w 997 roku wyruszył z misją chrystianizacji Prusów.
(czytaj więcej)