fot. LZ

Koszty utrzymania świetlicy wiejskiej w Łankowicach pochłaniają nawet kilkanaście tysięcy złotych # rocznie. Problem stanowi piec o zbyt małej mocy na ogrzanie tak wielkiego budynku.

Potrzeba remontu świetlicy zgłaszana jest na zebraniach sołeckich co roku. Burmistrz i radni o tym wiedzą, ale tego zadania w budżecie jak nie było, tak nie ma. - Co z remontem świetlicy? Dach możemy zabezpieczyć doraźnie chyba już ostatni raz. Sufit jest zalany. Trzeba przede wszystkim wymienić piec, bo ten, który jest zamontowany, pochłania bardzo dużo opału. Tylko w zeszłym roku wydaliśmy 11 tys. zł. To połowa naszego budżetu – mówi sołtys wsi Joanna Pawlak. Mimo tego, że wciąż jest palone, to w świetlicy jest zimno. Szron na ścianach to norma. Jak mówią mieszkańcy, piec jest za mały. Jego moc to 25 kW, a potrzeba co najmniej 50 kW. Piec gaśnie co 2 godziny, nie daje rady ogrzać tak wielkiego budynku i wciąż pobiera opał. W lutym tego roku po kilku tygodniach nieustannego palenia na sali było 13 stopni. - Ktoś w gminie się pod tym podpisał, a my od razu mówiliśmy, że taki piec nie wystarczy. Inne sołectwo inwestują w wieś, widać drogi, chodniki, place zabaw, siłownie. My fundusz przeznaczamy na opał – mówi sołtys. Zdaniem Zbigniewa Witczaka, przewodniczącego Rady ale także mieszkańca wsi, dopóki nie ociepli się całego budynku, będzie tak samo, mimo pieca o większej mocy, potrzeba będzie bardzo dużo opału.

Burmistrz Marek Szaruga przyznał, że pamięta o problemie i zapewnił, że sprawę remontu świetlicy i wymiany pieca na większy będzie forsował do budżetu na rok 2019.

Podczas zebrania rozmawiano także o drodze prowadzącej do Dębogóry. - Dążmy do celu małymi kroczkami. Róbmy naszą drogę po kawałku, a w końcu będzie asfalt. Mówię o tym od 10 lat, ale nic się nie robi – powiedział jeden z mieszkańców wsi przypominając, że tą drogą mógłby jeździć autobus szkolny. W tym roku Łankowice mogą liczyć jedynie na kamień i to tylko dlatego, że w funduszu sołeckim na 2018 rok zabezpieczono na to pieniądze.

Rozmawiano także o hałdach śmieci w lasach i na polach, nieposprzątanych po nawałnicy z 2017 roku lasach gminnych, braku kruszywa na budowę dróg, problemie kcyńskiej oświaty i mienia komunalnego. Zwrócono uwagę na to, że w tym roku w Łankowicach nie było jeszcze równiarki, przez co kamień, zamiast na drodze, leży od czerwca nieruszony. Sołtys wsi apelowała do rodziców, aby zwracali uwagę swoim dzieciom na to, jak zachowywać się na placu zabaw, który notorycznie jest dewastowany. Mieszkańcy pytali także o możliwość poprowadzenia we wsi gazociągu.

A jak podzielono fundusz sołecki na rok 2019?
kamień na drogi – 5000 zł,
równiarka – 2000 zł,
opał do świetlicy – 4000 zł,
utrzymanie świetlicy – 3000 zł,
doposażenie OSP Łankowice – 2500 zł,
integracja wsi – 1500 zł,
utrzymanie placu zabaw – 1300 zł,
zakup stojaka do rowerów, nowe tabliczki kierunkowe, zakup gaśnicy, nagłośnienia i słupków do piłkochwytów – 3866,89 zł.

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Zaproszenia

4,00 zł PLN

Szkolenia bhp wstępne

od 30PLN

Prowadzenie kadr i płac dla firm

od 50PLN

Zezwolenie na przetwarzanie odpadów

od 2000PLN

Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych

od 50PLN

Rejestracja podmiotów gospodarczych

od 50PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Ryzyko zawodowe

od 100PLN