fot. ŁM

Występujący w klasie okręgowej Zamek Gołańcz był kolejnym sparingpartnerem Orła Kcynia. Mimo nie najlepszej pierwszej połowy mecz zakończył się remisem.

Gospodarze rozpoczęli mecz z dużym animuszem i już w 2' próbowali zaskoczyć strzałem głową bramkarza gości. Kilka minut później broniący kcyńskiej bramki Łukasz Michalski  w dobrym stylu wybronił strzał z dystansu. W 13' Zamek wyszedł na prowadzenie po strzale z bliskiej odległości Jakuba Kasperskiego. Dominacja  gospodarzy trwała i po podaniu Krystiana Antkowiaka z lewej strony Tomasz Krysiński umieścił futbolówkę w siatce.

Pierwsza cześć spotkania należała bez dwóch zdań do gospodarzy. Po zmianie stron obraz gry zmienił się diametralnie i to Orzeł nadawał ton wydarzeniom na boisku. W 50' strzałem z dystansu popisał się Rafał Stachowiak, lecz piłka przeleciała obok słupka bramki gospodarzy. Przyjezdni w 55' za sprawa Dawida Hallasa zdobyli kontaktowa bramkę (asystował Stachowiak). Na wyrównanie czekaliśmy do 78', a autorem gola był Sebastian Ćwikliński ,który wykorzystał podanie z prawej strony boiska Dawida Hallasa.  Praktycznie w ostatniej akcji meczu przyjezdni mogli zdobyć zwycięską bramkę, lecz w decydującym momencie zawodnikowi Orła zabrakło zimnej krwi. Następny sparing Orła w niedzielę w Grochowiskach.

- W pierwszej połowie gospodarze dominowali na boisku i zasłużenie prowadzili. W drugiej części to nasz zespół był lepszy i udowodnił to strzelając dwie bramki. W drużynie gospodarzy dały znać o sobie braki kondycyjne, co uwidoczniło się w drugiej części gry – ocenił to spotkanie Andrzej Stachowiak.

Zamek Gołańcz - Orzeł Kcynia 2:2 (2:0)
Bramki:  Jakub Kasperski, Tomasz Krysiński - Dawid Hallas, Sebastian Ćwikliński

materiał: Andrzej Stachowiak/red.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Budowa hal

Zdjęcia do dokumentów

35,00 złPLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia

Przeglądy gaśnic

od 50PLN

Prowadzenie kadr i płac dla firm

od 50PLN

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Konstrukcje stalowe