Dziś mamy 20 kwietnia 2024, sobota, imieniny obchodzą:
16 stycznia 2017
Kolejny dzień wyprawy za Maciejem Boinskim. Śnieg utrudnia wędrówkę
fot. Maciej Boinski
WISŁA 2017. Piętnasty dzień wyprawy.
W Szczucinie miałem możliwość wykąpania się i podładowania baterii w telefonach i aparacie.
Dziękuję OSP Szczucin za miłe przyjęcie i pomoc. Wychodząc, dostałem pamiątkową odznakę. Niech będzie ona nagrodą za przejście tych kilometrów za sobą.
Przed ósmą zacząłem wędrówkę. Śnieg padał bardzo intensywnie, a do tego wiał silny wiatr. W ciągu 2 godzin napadało jakieś 10 cm śniegu. Razem z tym, który leżał wcześniej to jest jakieś 20 cm. Marsz był przez to bardzo utrudniony. Musiałem w dodatku obejść kolejny prawy dopływ Wisły - Breń. Jutro czeka mnie to samo z Wisłoką.
Po 10.00 wyszło słońce, wiatr przestał wiać i do końca dnia była już ładna pogoda. Na Wiśle pojawił się gęsty śryż. W nocy temperatura zejdzie sporo poniżej zera. Pisząc tą relację, jest -9*C. Rozbiłem namiot jakieś 200 m od Wisły. Nie mogę tego zrobić bliżej rzeki przez liczne krzaki.
Przeszedłem 22 km, razem 318 km, pozostało 729 km.
Pogoda nie zachęca wręcz do #wychodzenia na zewnątrz, więc My chcemy Was zachęcić do lektury przy porannej kawie. Tym razem kilka ciekawych miejsc na terenie Leśnictwa Dębogóra.
W dniach 15-19.04.br. instruktorzy z Brygadowego Zespołu# Szkoleniowego 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej szkolili na Jachcicach rezerwę pasywną.