fot. Starostwo Powiatowe w Nakle

W minionym tygodniu na zaproszenie Przewodniczącego Sejmiku Wojewódzkiego# - Ryszarda Bobera w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu odbyła się debata starostów oraz dyrektorów i prezesów szpitali powiatowych.

Spotkanie to było rezultatem wrześniowego posiedzenia Konwentu Powiatów Województwa Kujawsko-Pomorskiego, na którym poruszano kwestię poparcia Stanowiska Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych traktującego o poprawie warunków funkcjonowania szpitali powiatowych. W spotkaniu uczestniczyli m.in. Andrzej Wiśniewski - dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ, Tomasz Miłowski - Starosta Nakielski oraz Adrianna Nowicka - prezes Nowego Szpitala w Nakle i Szubinie.

Celem obrad było wspólne wystąpienie do Ministerstwa Zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia o pełną pulę środków na wprowadzone niedawno podwyżki wynagrodzeń dla pielęgniarek. Przypomnijmy, że w niektórych szpitalach na ten zamysł brakuje nawet do 50 tys. zł miesięcznie.

W trakcie spotkania przedstawiono wynik rozmów w Warszawie Ogólnopolskiego Związku Pracowników Szpitali Powiatowych i Związku Powiatów Polskich z Ministerstwem Zdrowia oraz NFZ-em. Prace idą na szczęście w kierunku oczekiwanego zwiększenia środków dla szpitali.

Poruszono wiele istotnych kwestii z zakresu służby zdrowia, m.in.:

- sposób finansowania według danych z 2015 roku;

- zlikwidowano płacenie za tzw. nadwykonania;

- w Polsce jest najniższa w Europie liczba lekarzy przypadających na tysiąc mieszkańców - 2,2 lekarzy/1000 os.. Sytuację nieco ratuje zatrudnienie prawie 1/3 pracowników służby zdrowia w ramach umów cywilno-prawnych, gdzie czas pracy przekracza miesięczne normy zatrudnienia na umowę o pracę.

- poruszono sprawę niewielkiej liczby rezydentów i stażystów w szpitalach powiatowych - są problemy z wypełnieniem luki pokoleniowej w służbie zdrowia. Średnia wieku to 56 lat, z czego ponad 25% to ludzie w wieku emerytalnym. Podobnie jest w przypadku pielęgniarek.

- w Polsce jeszcze w latach 90-tych studiowało prawie 6 tys. osób na kierunkach medycznych, następnie - nie wiadomo z jakich względów - zredukowano tę liczbę do 2 tys. osób. Dzisiaj - pomimo, że na fakultetach związanych ze służbą zdrowia kształci się ok. 3,5 tys. studentów - sytuacja kadrowa nadal jest dramatyczna.

- lawinowo wzrasta liczba seniorów - 65% świadczeń w służbie zdrowia dotyczy pacjentów powyżej 65 roku życia. Jeżeli będziemy w ciągu 6-7 lat dochodzić do obiecanych 6% PKB na służbę zdrowia, to nigdy nie uporamy się z problemem braku kadr.

Dyrektorzy, prezesi oraz starostowie podkreślali konieczność wykazania solidarności w rozwiązywaniu tych trudnych problemów. Pan Andrzej Wiśniewski poinformował o dodatkowych środkach dla pielęgniarek - to efekt presji Związku Powiatów Polskich na NFZ.

Dzisiaj nie do zaakceptowania jest proponowana standaryzacja w służbie zdrowia, bo groziłoby to albo likwidacją łóżek, albo zamykaniem oddziałów.

Podczas spotkania pojawiły się także ważne propozycje - na przykład, aby rezydencji mogli realizować również umowy zlecenia, konsolidacja organizacyjna szpitali czy konieczność wyeliminowania horrendalnych stawek w niektórych szpitalach. Tu muszą zapaść decyzje odgórne - choćby te dotyczące taryfikacji. Obecnie podwyżki to "gaszenie pożarów", a nie systemowe rozwiązania.

Adrianna Nowicka z Nowego Szpitala w Nakle i Szubinie mówiła o konieczności zmian w programach specjalizacyjnych, np. by rezydent miał obowiązek pracowania przez pewien czas w szpitalach powiatowych, czy też o tym, by podzielić rezydenturę na etapy i dać w drugiej jej części więcej uprawnień.

materiał: M. Oleś

Autorka nie wyraża zgody na komentowanie artykułu

Galeria

Powrót Drukuj