Dlaczego warto późną jesienią płynąć kajakiem Rokitką?
fot. Jacek Maćkowski
W ostatnim czasie Koło Turystów Górskich im Klimka Bachledy przy Zakładzie Poprawczym #w Kcyni zorganizowało dla miłośników kajakowych mocnych wrażeń serię czterech spływów na Rokitce.
Dzięki wsparciu jakie nasze koło otrzymuje od Dyrekcji Zakładu Poprawczego w Kcyni, LGD Stowarzyszenie Partnerstwo dla Krajny i Pałuk, Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią oraz dzięki współpracy z Komendą Powiatową Policji w Nakle nad Notecią udaje nam się promować w czasie organizowanych w szkołach prezentacji i szkoleń kajakowych dla młodych mieszkańców naszego powiatu aktywny wypoczynek nad wodą. Rzeczka Rokitka wypływa z jednego z jezior koło Więcborka i uregulowanym korytem przepływa przez tereny gmin Mrocza i Sadki, aby po przepłynięciu ponad 50 kilometrów wpaść do największej rzeki naszego powiatu - do Noteci. Za mostem na trasie krajowej nr. 10 w Sadkach, Rokitka zmienia radykalnie swój charakter i z rzeczki leniwie prowadzącej swoje wody wśród rozległych pól i łąk Krajny, ciekawie przyglądającej się o tej porze roku zaoranym zagonom, drzemiącym oziminom, zerkającej ciekawie w ogrody miejskie Mroczy, sady i zagrody w Kosowie oraz Małocinie, nagle staje się wartkim górskim potokiem przecinającym wysoką morenę doliny noteckiej na terenie parku podworskiego w Samostrzelu.
Kajaki sprowadziliśmy na wodę w Sadkach obok kościoła parafialnego pw. Św. Mikołaja. Przechodzący obok nas mieszkańcy Sadek z durzą sympatią i życzliwością zainteresowali się naszą grupą. Rokitka wyżłobiła sobie tutaj malownicze koryto pełne niespodziewanych zakrętów. Przepycha się wąskim jarem wije się zakrętami, pieni się, kipi, szumi, szeleści. Czasem ściany jaru zbliżają się jakby chciały uderzyć w siebie i związać się na zawsze, zbudować trwałą zaporę, ale odepchnięte wzburzonym prądem dają ujście siłom natury. Po ostatnich obfitych opadach poziom wody w Rokitce podniósł się i burzliwy nurt gwałtownie przyspieszył swój bieg szamocąc się na kamieniach i powalonych pniach w samostrzelskim wąwozie. Spośród nagich pni i konarów lasu rosnącego wokół wystrzelają głazy oraz zerwy iłowe, strome i przepaściste. Drzewa je porastające jakby wydzierały się z podziemi, wryły się pazurami w strome ściany korzeniami wijącymi się wężowymi splotami rzuconymi w pustkę rozpaczy tytanicznego wysiłku. Te olbrzymie drzewa z resztkami ziemi, zatracone, skazane na zniszczenie, szukają zachłannymi korzeniami szczelin i rozdarć kamiennych aby się w nie wgryźć i na chwilę uniknąć zagłady. Każdy podmuch przelatujący tędy chce złamać je wydrzeć i strącić. Wody Rokitki przepływające cienisty jar, o każdej porze roku są siedliskiem barwnych snów i zamyśleń, kapryśnych i zmiennych ale zawsze zachwycających jak węgiel oczu przecudnej dziewczyny, przez które przepływają przeróżne wzruszenia. Późną jesienią jest otulona tajemnym woalem mgły i przyprószoną śniegiem, zaspana w porannych promieniach słońca ze zdziwieniem przyjmowała roześmianą grupę kolorowych gości na kajakach. Wzburzony nurt rzeki szamoce się na kamieniach i rwie nieokiełzany, czasem znów miota się niby bezsilny, dziki zwierz zamknięty wysokimi murami jaru, tworzy głęboczki, wyczarowuje tajemnicze rozlewiska zamknięte bobrzymi tamami i olbrzymimi kłodami wyrwanymi z korzeniami, które powalił srogi późnojesienny wicher. Na zboczach kanionu te wiekowe buki i jawory połamały i zdruzgotały duże połacie zalesienia. Nasze kajaki porwane tym nurtem mknęły z dużą szybkością i zachowywały się jak dzikie rumaki. Okiełznanie ich na rozwichrzonych grzywach małych wodospadów przewalających się przez zapory i „slapy” wymagało dużych umiejętności, a wyćwiczone na innych rzekach kontry „sterujące” lub „czeskie” ułatwiały ich pokonywanie. Wzajemnie się asekurując wykorzystywaliśmy pojawiające się za przeszkodami naturalne cofki. Pomagając sobie bawiliśmy się i cieszyliśmy się z bliskiego kontaktu z przecudnym zakątkiem naszego regionu. Wspólnie z doświadczonymi kajakarzami z kcyńskiej placówki opiekuńczo-wychowawczej w tych spływach wzięli udział mieszkańcy Sadek, Wągrowca, Szubina, Występu, Niemczyna, Polinowa, Nakła nad Notecią i Kcyni. Przepłynięcie tego niewielkiego odcinka Rokitki zawsze przynosi nam wiele radości i wzruszeń. Pełni wrażeń wyciągnęliśmy kajaki z rzeki przed zabytkowym pałacem Bnińskich w Samostrzelu i umówiliśmy się na ponowny spływ na tej rzeczce w najbliższym czasie (miejmy nadzieję, że w zimowej, śnieżnej szacie). (dla chętnych tel.693967877)
Materiał: Jacek Maćkowski
Galeria
Czytaj również
- Kolejne mecze piłkarskie za nami. Które zespoły odniosły zwycięstwa?
- Mistrzostwa województwa w biegach przełajowych. Wyniki zawodów
- Ogólnopolski Turniej Karate. Zawodnicy z "Yamabushi" znów w formie
- Zawody strzeleckie w Kowalewku. Kto okazał się najlepszy?
- RBB Tour zakończony. Kacper Gieryk na drugim miejscu
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Ciekawe miejsca na terenie Leśnictwa Dębogóra. Co warto zobaczyć?
Pogoda nie zachęca wręcz do #wychodzenia na zewnątrz, więc My chcemy Was zachęcić do lektury przy porannej kawie. Tym razem kilka ciekawych miejsc na terenie Leśnictwa Dębogóra.
(czytaj więcej)Rocznica powstania w gettcie warszawskim. Heroiczna walka
Dzisiaj, 19 kwietnia przypada# 81. rocznica powstania w getcie warszawskim.
(czytaj więcej)Edukacyjny piknik z okazji Dnia Ziemi. Wstęp bezpłatny
22 kwietnia 2024 r. po raz pięćdziesiąty czwarty obchodzimy# Dzień Ziemi. To święto ekologiczne, które w tym roku promowane jest hasłem: Planeta kontra plastik. W ramach obchodów Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jest współorganizatorem edukacyjnego pikniku na terenie Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB.
(czytaj więcej)Wskoczył do rzeki, by ratować nastolatkę. Ryzykował własnym życiem (film)
Starszy aspirant Łukasz Grabowski z Komendy #Miejskiej Policji w Toruniu, ryzykując własne życie, uratował młodą kobietę. Nie zważając na silne prądy i niską temperaturę wody, funkcjonariusz ruszył na pomoc 16-latce, która tonęła w nurcie Wisły.
(czytaj więcej)
Komentarze (10) Zgłoś naruszenie zasad
mickiewiczowa., w dniu 06-12-2016 15:28:54 napisał:
odpowiedz
Muka, w dniu 06-12-2016 15:46:39 napisał:
odpowiedz
on, w dniu 06-12-2016 21:54:01 napisał:
odpowiedz
zniesmaczony, w dniu 07-12-2016 18:11:20 napisał:
odpowiedz
Marek, w dniu 11-12-2016 07:54:57 napisał:
odpowiedz
piranha, w dniu 18-12-2016 16:56:38 napisał:
odpowiedz
Tomasz, w dniu 20-12-2016 21:36:01 napisał:
odpowiedz
Tymoteusz, w dniu 23-12-2016 11:15:58 napisał:
odpowiedz
Marta, w dniu 10-01-2017 18:36:56 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!